Bez poniższych rzeczy nie może się odbyć żadna transakcja sprzedaży samochodu. Na szczęście lista nie jest długa, a ich przygotowanie nie powinno nastręczyć Ci problemów:
Jeśli wyrabiałeś 3-cią tablicę rejestracyjną np. do bagażnika rowerowego montowanego na hak, to również musisz się z niej rozliczyć. Należy ją przekazać nowemu właścicielowi razem z pozostałymi dokumentami lub podpisać oświadczenie o zagubieniu. O tym czy była wyrabiana trzecia tablica do Twojego pojazdu najszybciej dowiesz się z dowodu rejestracyjnego. Otwórz dowód rejestracyjny i na środkowej stronie znajdziesz sekcję „adnotacje urzędowe”. Jeśli w tym miejscu znajduje się wpis „bagażnik” oraz jest przyklejony hologram, to znaczy że do tego samochodu została wydana trzecia tablica rejestracyjna.
Co jeśli sprzedajesz samochód, ale w dowodzie rejestracyjnym są dane innej osoby lub firmy? Razem z autem musisz przekazać komplet tzw. dokumentów pośrednich. Urzędnik w wydziale komunikacji przy rejestracji pojazdu poprosi kupującego o dokumenty potwierdzające przeniesienie własności. Z przedstawionych przez kupującego dokumentów musi wynikać tzw. ciągłość umów. Urzędnik będzie oczekiwał przedstawienia historii własności pojazdu od firmy lub osoby wpisanej w dowodzie aż do nabywcy, który rejestruje auto. W przypadku braków odmówi rejestracji pojazdu.
Najprostsza sytuacja jest wtedy, gdy np. wykupiłeś auto z leasingu na firmę A i to ta firma sprzedaje samochód dalej. Wtedy jest tylko jedna faktura pośrednia tj. leasing -> firma A. Dokumentów pośrednich może być więcej niż jeden. Tak właściwie nie ma górnej granicy. Zdarzało się nam, że sprzedający przedstawiał nawet kilka dokumentów pośrednich.
Przeanalizujmy prosty przykład: co w przypadku, gdy po wykupie auta firma A sprzedała samochód firmie B? I dopiero firma B sprzedaje auto do końcowego nabywcy? Nabywca musi otrzymać wszystkie faktury pośrednie czyli leasing -> firma A, oraz firma A -> firma B. To jest ta ciągłość umów o której pisaliśmy powyżej.
Ta zasada dotyczy również osób fizycznych i np. umów sprzedaży, gdy ktoś kupił samochód i jeszcze go nie przerejestrował a już chce go sprzedać. Podobna sytuacja jest w przypadlu darowizn oraz spadków. Brak przerejestrowania auta przez nowego właściciela nie jest problemem, o ile przekaże on dalej nowemu nabywcy odpowiednie dokumenty.
Potwierdzona historia serwisowa korzystnie wpływa na wartość Twojego pojazdu. Samochody z dobrą, udokumentowaną historią sprzedają się szybciej, drożej oraz w przyjemniejszej atmosferze. Poświęć chwilę i zbierz w jedno miejsce wszystkie faktury, rachunki, potwierdzenia przeglądów. W ten sposób będziesz mógł podnieść wartość Twojego pojazdu w oczach kupującego, a także bezdyskusyjnie potwierdzić przebieg auta. Na większości faktur lub rachunków serwisy dokonują adnotacji o przebiegu.
W przypadku nowszych samochodów często zdarza się, że właściciele nie mają historii serwisowej. Kupując nowe auta z salonu od razu kupują pakiet przeglądów, lub w niektórych markach dostają go w cenie auta (np. do wielu modeli BMW). Przy skorzystaniu z pakietu przeglądów warsztat najczęściej wydaje tylko krótkie potwierdzenie albo protokół z naprawy. Jeśli nie zachowałeś tych dokumentów to poproś swojego doradcę serwisowego o wydruk historii np. w formie PDF albo exportu do pliku Excel.
Jeśli masz samochód w pełni bezwypadkowy, bezszkodowy – pomiń ten punkt.
Natomiast jeśli Twoje auto przechodziło jakieś naprawy blacharskie to przeczytaj uważnie poniższe wskazówki.
Największą obawą kupujących samochód używany jest jego przeszłość wypadkowa. Nie powinno być dla Ciebie niespodzianką, że samochody bezwypadkowe osiągają znacznie wyższe ceny niż auta po naprawach blacharskich. Z tego mechanizmu często korzystają nieuczciwi sprzedawcy, którzy próbują ukryć przeszłość auta. Kupują auta po przygodach, naprawiają i próbują sprzedać je jako pełnowartościowe, bezwypadkowe, po drodze „zapominając” o poinformowaniu kupującego.
Kupujący poświęcają wiele uwagi sprawdzeniu auta pod kątem ewentualnych napraw, kolizji, stłuczek. W rozmowie sprzedawca prawie zawsze usłyszy pytanie dotyczące przeszłości wypadkowej i napraw blacharskich. Czy były, w jakim zakresie, kiedy, w jakim warsztacie. W odpowiedziach sprzedawcy mają zwyczaj umniejszania szkody, przedstawiania jej jako mniej istotnej niż była w rzeczywistości. A to poważny błąd.
„Wie Pan, to była tylko drobna ryska, otarcie, szkoda parkingowa.”
Na takie zachowanie kupujący są bardzo wyczuleni. Często nie będą wierzyć Twoim słowom i na własną rękę będą szukać prawdy. Jeśli odkryją nieścisłości z tym co im przedstawiłeś możesz zapomnieć o transakcji. W przypadku umyślnego zatajenia historii szkodowej narażasz się również na odpowiedzialność z tytułu wad ukrytych.
Co zatem należy zrobić?
Jeśli od początku dostarczysz wiarygodne informacje na temat przeszłości Twojego auta to od razu zyskasz na zaufaniu ze strony kupującego. Spróbuj zgromadzić materiały z poniższej listy:
Jeśli nie zadbałeś o to w porę to jeszcze nic straconego. Napisz do warsztatu który naprawiał Twoje auto z prośbą o udostępnienie materiałów. W przypadku szkód likwidowanych z ubezpieczenia dokumentacja jest zazwyczaj przechowywana przez kilka lat. Poszukaj zdjęć ze zdarzenia na telefonie. Na skrzynce email powinieneś mieć ślady korespondencji z ubezpieczycielem lub warsztatem.
Jesteś drugim lub kolejnym właścicielem auta? Być może Twoi poprzednicy też mieli jakieś przygody blacharskie. Odszukaj materiały z zakupu samochodu i sprawdź, czy nie masz w archiwum informacji na ten temat.
Wszelkiego rodzaju akcesoria, takie jak opony, koła, belki dachowe, zestawy dywaników to coś, co pomoże Ci w negocjacjach z nowym właścicielem. Szczególnie jeśli będą pod ręką i w każdej chwili możesz je zaprezentować kupującemu. Być może to będzie coś, co przechyli szalę na korzyść Twojej oferty. Rozważ sprzedaż akcesoriów za drobną opłatą – Tobie raczej nie będą już potrzebne (chyba że pasują do nowego samochodu, ale to zdarza się coraz rzadziej) a kupujący jeszcze zrobi z nich dobry użytek.
Przygotuj z wyprzedzeniem wzory dokumentów. Na pewno będziesz potrzebował protokołu przekazania, gdzie po transakcji spiszesz z kupującym datę, przebieg oraz podsumowanie przekazywanych materiałów. Na wypadek mandatów będziesz miał potwierdzenie od kiedy auto przeszło w ręce nowego właściciela.
Data publikacji: 12.08.2024
Data ostatniej aktualizacji: 12.08.2024
Autor: Piotr Witek
Masz pytania? Napisz do nas!
pytania@autospot.com.pl